Dysleksja, to problem fizjologii – nie lenistwo

Jak informuje Newsweek, naukowcy już wiedzą,
dlaczego niektóre dzieci mają problem z nauką czytania.

Zdolne i pracowite dzieci często ponoszą dotkliwe porażki w nauce i nie jest to ich wina. Dotychczas nie bardzo wiedziano jakie fizjologiczne podłoże ma ta dysfunkcja. Teraz już wiemy. Francuscy badacze z Uniwersytetu w Rennes odkryli, że oczy dyslektyków nieprawidłowo przetwarzają widziane obrazy. Jest to winą nieprawidłowego ułożenia receptorów światła w siatkówce, co sprawia, że mózg nie jest w stanie wybrać obrazu z dominującego oka. Efektem jest mieszanie się i nakładanie obrazów z obojga oczu na siebie, co powoduje ogromny chaos informacyjny w mózgu. Litery skaczą lub są swoimi odbiciami lustrzanymi.
Prof. Guy Ropars, szef tego badania, ma nadzieję, że znaleźli oni rzeczywistą przyczynę dysleksji.

Dobra wiadomość jest taka, że naukowcy nie tylko odkryli dlaczego dyslektyk nie może prawidłowo czytać, ale znaleźli też sposób pokonania tego problemu. Udało im się za pomocą szybkich błyśnięć światłem LED “wyłączyć” przekaz z jednego z oczu. To sprawiło, że mózg widział tylko obraz z dominującego oka – tak jak u większości z nas. Dyslektycy mogli wówczas przeczytać tekst bez przeszkód.

Czekamy na upowszechnienie tego pomysłu. Czyżby miały to być błyskające okulary?